Zawsze obiecuje sobie, że zaczniemy coś robić nawet systematycznie, ale niestety życie pisze własne scenariusze. Wrzesień a pracy w szkole co niemiara. To koniec użalania się nad szkołą i od jutra bierzemy się ostro do roboty! Jutro pewnie zaczniemy nagrywać jakieś filmiki, żeby pózniej je sumować i sklecić w końcu jakiś filmik na YT. Trzeba też zadbać o posty na Fp i blogu, bo tu ostatnio grobowe pustki... Uzupełnimy też zakładki i ulepszymy nieco wygląd bloga.
No to zaczynamy planować nasz Pazdziernik.
1. Jedyneczka jakże upragniona! Po pierwsze frisbee, frisbee i jeszcze raz frisbee... Ostatnio idzie nam coraz lepiej, na razie mamy plastikowe dyski tanie bo pewnie jeszcze nie jeden się zniszczy :P. No dobra lejemy wodę i lejemy idzmy do szczegółów chcemy najbardziej osiągnąć tropienie i łapanie na odległość "słowa już są, ale musimy je jeszcze przelać je w czyny" no właśnie co wiąże się z drugim punktem czyli motywacja, nakręcanie i....
Łapanie frisbee z bliska oceniam na 5+, ale tropienie, śledzenie i łapanie na odległość krytycznie nic nam nie idzie dlatego w tytule "nakręcamy się na frisbee!".
2. Motywacja, nakręcanie i...
Chciałabym zacząć od tego, że Ami krytycznie nie lubi zabawek, przez to, że chce i dalej do tego dążę, żeby pracować na zabawki... Niby postęp trochę jest co mnie bardzo cieszy najbardziej chyba to frisbee, Ami woli plastikowe, toteż przestawiłam się na plastiki. Ostatnio zauważyłam, że od Grudnia jak pracowaliśmy, a raczej zaczeliśmy pracować Ami powoli małymi kroczkami zaczyna się przezwyczajać do zabawek i od jakiegoś miesiąca szapiemy się szarpaczkiem za różne komendy za to wielki plus! Nakręcanie na frisbee również nam już wychodzi, ale w Pazdzierniku chciała bym to dopracować.
3. Nowe zmiany w naszym życiu...?
Odnieśmy się do 3 zdania w tytule, no więc jak niektórzy już wiedzą ostatnio dostałam Canona 1200D + 18-55 mm, 50 mm 1.8 a już niedługo Heliosa 44m 4, co wiąże się w udoskonalaniu zdjęć, poznawaniu tego na czym mam pracować, z dużą ilością zdjęć i sesji więc czasu jeszcze mniej, no ale... Wszystkie informacje o sesjach i kiedy gdzieś będę, aby na te sesje się umówić znajdziecie w zakładce
Fotografia.
Ostatnio dużo myślimy z rodzicami o adopcji takiego jednego pieska, ale może na razie o tym mówić nie będziemy... Tak 3 pies, szczeniak, co wiąże się z jeszcze większą presją, brakiem czasu totalnym :P. Toteż chciałabym zająć się socjalizacją Amiego...
4. Socjalizacja...
Z Amim ostatnio mało wyjeżdżamy co wiąże się z brakiem socjalizacji. Najgorszy punkt bo niewiem czy jest on agresywny w stosunku do psów, czy też jednak nie... Naszej historii o przeprowadzce na wieś już nie będę wam opowiadać, ale zawsze z Amim wszystkie psy było w miarę spokojnie. W tym lub przyszłym tygodniu spotykamy się z dwoma psami Rudolfem i Bąblem, dwa kundelki z którymi chciałabym zapoznać Amiego zobaczymy jak zareaguje... Bo ze swoim bratem dogaduje się doskonale! Ale jeszcze w Pazdzierniku napiszemy kolejny, ale już w całości poświęcony socjalizacji.
5. Agility, zakupy, długie spacery?????
Punkt piąty najbardziej nie do zralizowania, ale może coś uda nam się zrobić...Zaczynamy już robić tor agility, na razie slalom ciekawe jak nam wyjdzie, mam nadzieje że jak najlepiej bo mamy tate zdolnego, tylko leniwego, ale już niedługo jeszcze o tym, na dziś to koniec. Mam nadzieje, że wszystkie podpunkty i plany na Pazdziernik uda nam się zrealizować!
Pozdrawiamy, K & A.
